sobota, 17 października 2015

Witam ponownie.Dzisiaj chciałbym wam przedstawić szybki sposób usuwania małych nieszczelności opon.Jak wiecie w moim małym garażu po pracy dłubie starego bo z 89r klasyka jakim jest audi 80 b3.Auto ma założone koła Wolfrace 17 cali 7.5j  z oponami przód 165/40 i 205/40.Jak sie można domyśleć przy tak dużym naciągu mogą wystąpić nieszczelności.Powietrze z koła może uciekać z kilku powodów m.in:
-Skorodowana lub utleniająca się powierzchnia przylegania felgi do opony
-Uszkodzona felga (pękniecie)
-Uszkodzona powłoka lakiernicza
-Uszkodzona sama opona,uszczypniecie jej na rancie,przedziurawienie lub spękanie ,sparcenie
Miałem problemy z rozszczelnieniem w prawym kole.Było ono tak uciążliwe że po 2 dniach użytkowania samochodu ciśnienie schodziło o 1 bar a to już sporo.Dodam jeszcze żę przy taki naciągu by w miarę bezpiecznie sie poruszać powinno sie pompować więcej wiatru do koła w moim przypadku jest to 3 bary.
Audi wygląda tak:
Operacje rozpocząłem od demontażu wszystkich kół,zima tuż tuż wiec letnie nie będą już raczej potrzebne.Rozszczelnione koło:

a Oto specyfik z lidla, uszczelniacz do opon Velo.
Następnym krokiem było nabicie powietrza:
Po stworzeniu mikstury wody+płyn do mycia naczyń zacząłem obficie opryskiwać ranty felgi by :znaleźć miejsca rozszczelnienia: 
 
Jak widzicie od razu 
widać w których miejscach felga z oponą przepuszcza powietrze:
Praktycznie większa cześć wewnętrznego rantu nie trzyma powietrza z drugiej strony nie widać bąbli wcale.Po sprawdzeniu w którym miejscu opona traci najwięcej ciśnienia możemy przystąpić do aplikowania uszczelniacza skupiając się na którą stronę ma dostać sie uszczelniacz .
Odkręcamy wentylek i spuszczamy wcześniej nabite powietrze z opony:

po tej czynności możemy przystąpić do aplikacji specyfiku ;
Wycisnąłem całą tubę uszczelniacza do felgi było tam około 200mml. Wpłynie to nieznacznie na wyważenie felgi.Rekordów prędkości nie mam zamiaru na nich bić wiec żadnych korekcji wyważenia nie będę przeprowadzał.Po wpuszczeniu w oponę całego uszczelniacza zakręcam wentylek i pompuje 3 bary.Najlepszym rozwiązaniem w tym punkcie po pompowaniu koła było by zamontowanie go w samochodzie i kilkunastu minutowa przejażdżka tak aby siła odśrodkowa rozrzuciła uszczelniacz po wnętrzu opony,ale że mi się  nie chciało pozostawiłem koło na 24h w garażu ułożone na płasko rantem rozszczelnionym do dołu.
Po 3 dniach od zastosowania specyfiku nie zaobserwowałem żadnych strat w ciśnieniu więc jak najbardziej polecam ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz